piątek, 17 czerwca 2016

Z zeszytu Zosi

     Zosia wyjątkowo się dziś cieszyła. To dlatego, że w sklepie zoologicznym był dzień otwarty. Zosia namówiła mamę, żeby na niego poszły. W sklepie wszystkie kanarki były bardzo ciekawskie, Tylko jeden był bardzo nieśmiały. Nazywał się Filuś. Zosia zapytała się mamy, czy mogłaby wybrać jakiegoś kanarka. Mama powiedziała, że jak będzie trochę większa. 
      Dziś Zosia miała urodziny. Była bardzo podekscytowana, bo mama powiedziała, że dostanie super prezent. Gdy zobaczyła prezent była zawiedziona. To był kanarek - Filuś!Zosia jednak wzięła się w garść. Opiekowała się Filusiem jak najlepiej.
         Pewnego dnia Zosia wypuściła Filka, który....usiadł jej na ręku! Od tej pory Filuś był najbardziej towarzyskim kanarkiem na świecie.

niedziela, 5 czerwca 2016

Spotkanie z książką

Na spotkaniu z książką, Oliwka przeniosła nas w fantastyczny świat widziany oczami dziecka. Piaskowy wilk to zabawna opowieść o dziewczynce, która przychodzi nad brzeg morza by porozmawiać z Piaskowym Wilkiem. Po wysłuchaniu fragmentu rysowaliśmy ilustracje i komiksy, przygotowaliśmy Raport z czytelni. Tradycyjnie nagraliśmy czytany fragment książki. Zapraszamy do wysłuchania.

Posłuchaj

Ostatni dzień

To już ostatni dzień na Zielonej Szkole. Zakończyliśmy go zawodami sportowymi. W młodszej grupie Szymon zajął 2 miejsce, a Basia zdobyła brązowy medal. Wszyscy na zakończenie otrzymali dyplomy i słodką niespodziankę.
Po zawodach poszliśmy pożegnać Jezioro Roś - ulubione miejsce chłopców, gdzie mogli taplać się w wodzie, w błocie i poszukiwać rybek.
Uśmiechnięci, uczesani wyruszyliśmy do Warszawy :)

czwartek, 2 czerwca 2016

Zielona Szkoła- dzień czwarty

Dzień pełen wrażeń, szczególnie dla chłopców. Dziś nie pływali na kajakach w zatoczce, ale wypłynęli na otwarte jezioro. To nagroda za świetną pracę zespołową, oraz słuchanie poleceń instruktorów.
Galeria zdjęć
Dziewczyny również miały okazję powiosłować. Było przy tym dużo zabawy i śmiechu. Szczególnie gdy kajak niekoniecznie płynął tam gdzie powinien.
Po obiedzie wybraliśmy się do Popielna, gdzie odwiedziliśmy Stację Badawczą PAN. Mieliśmy okazję zobaczyć koniki polskie i bobry.
Wieczorem bawiliśmy się na dyskotece.
To już ostatni dzień na Zielonej Szkole. Jutro zakończenie i powrót do domu, do rodziców.

środa, 1 czerwca 2016

Zielona Szkoła - dzień trzeci

Dzień Dziecka uczciliśmy wyprawą do miasta na lody.
Chłopcy rozegrali dziś mecz piłki nożnej z chłopcami z Pisza. Z pierwszej połowy zeszli przegrywając 2:0. Druga połowa wypadła znacznie lepiej. Chłopcy strzelili 4 bramki i wygrali cały mecz.
W tym czasie dziewczynki miały zajęcia z survivalu i parzyły herbatę z pokrzywy.
Po obiedzie chłopcy pływali kajakami, dziewczęta tańczyły zumbę na świeżym powietrzu.
Po kajakach chłopcy poznawali podstawy tenisa ziemnego. Dziewczyny w tym czasie zmagały się ze sterem podczas zajęć z żeglowania.
Dzień zakończyliśmy grą terenową.

wtorek, 31 maja 2016

Zielona Szkoła - dzień drugi

Czasem słońce, czasem deszcz, taka pogoda towarzyszyła nam podczas drugiego dnia Zielonej Szkoły. Dziś przed obiadem dziewczynki miały zajęcia z tenisa, chłopcy poznawali tajniki żeglowania.

Galeria zdjęć
Po obiedzie pojechaliśmy na wycieczkę do Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie. 
Dzień zakończyliśmy ogniskiem i zabawami integracyjnymi. 

Rajd rowerowy


W sobotę był rajd rowerowy. Były sowy mądre głowy. Filip podkradał cukierki z piniaty. Było ognisko i jedliśmy kiełbaski.
Wiktor

W sobotę byłam na ognisku, po rajdzie rowerowym. Niestety nie mogłam być na rajdzie, bo byłam trochę chora. Na ognisku piekłam kiełbaski i chleb, a potem pianki. Na końcu poszłam ustawić się do zdjęcia . Było super.
Basia

Na rajdzie rowerowym było otwarcie placu zabaw. Był taki namiot, gdzie były żywe sowy – była tam płomykówka. Sowy jedzą myszki. Były też dmuchane zamki.
Filip

W sobotę byłem na rajdzie rowerowym. Jechaliśmy ponad 20 km. Ścigałem się z panią Sylwią – pani wygrała. Na końcu wycieczki był wielki plac zabaw. Starło mi się kolano. Gdy wracaliśmy tacie Szymona pękła opona.
Wojtek R.

Pani Renata z innymi Paniami przygotowały nam RAJD rowerowy. Każdy kto pojechał na rajd dostał obrączkę ze znaczkiem. Długa była ta wycieczka, ale fajna. Po rajdzie był super przystanek – było ognisko, grałem w piłkę nożną. Był ogromny plac zabaw. Niestety musieliśmy wracać. Na końcu tata miał wystającą dętkę. Dotknąłem jej, a ona pękła. Wracaliśmy do domu autobusem.
Szymon

poniedziałek, 30 maja 2016

Zielona Szkoła - dzień pierwszy

Pierwszy dzień Zielonej Szkoły za nami. W tym roku jesteśmy  na Mazurach, w Piszu, nad Jeziorem Roś. Jesteśmy podzieleni na 5 grup, każdy ma inne zajęcia. Po przyjeździe przydzielono nam pokoje, zjedliśmy obiad i zapoznaliśmy się z okolicą. Dziewczynki miały gry i zabawy, a chłopcy survival. Dzień zakończyliśmy wspólnymi zabawami integracyjnymi.

wtorek, 24 maja 2016

Niespodzianka dla Mamy i Taty



Galeria zdjęć
Robiliśmy zdrowe, jaglane ciasteczka dla mamy i taty. Mam nadzieję, że będą pyszne, bo się bardzo napracowaliśmy. Robiliśmy je od serca. Bardzo lubię gotować dla mamy i taty.
Julek
Dzisiaj z okazji Dnia Mamy piekliśmy zdrowe ciasteczka. Składały się z kaszy jaglanej, miodu, bananów i wiórków kokosowych. Najpierw odmierzaliśmy 500 g kaszy jaglanej. Potem tę kaszę blenderowaliśmy, a następnie kroiliśmy banany. Odmierzaliśmy też 150 g wiórków kokosowych. Dodaliśmy łyżeczkę miodu. Gdy już papka była gotowa formowaliśmy z niej kulki. Lubię robić niespodzianki dla Mamy i Taty.
Zosia

Dziś robiliśmy zdrowe ciastka. Z miodu, kokosu i kaszy jaglanej. Robiliśmy to godzinę i 30 min. Było sporo roboty przy ciasteczkach. Na pewno będą pyszne.
Oliwka

Dzisiaj zrobiliśmy ciastka na Dzień Mamy i Taty. Ciastka były z wiórkami kokosa, kaszy jaglanej, banana i miodu. Ciastka  robi się tak: najpierw trzeba ugotować kaszę jaglaną, a potem wsypać do miski. Następnie trzeba pociąć banana, wrzucić do miski i zblenderować dokładnie. Na końcu dodaj miodu i dalej blenderuj.
Igor
Dzisiaj piekliśmy ciasteczka. Składniki to: miód, kasza jaglana, wiórki kokosowe i banany. Kaszę jaglaną dodaliśmy, żeby były zdrowe. Zajęło nam to półtorej godziny. Chciałbym, żeby było więcej okazji dla mamy i taty, bo lubię robić niespodzianki. Mama będzie bardzo ucieszona.
Wojciech

Dzisiaj piekliśmy ciasteczka dla mamy i taty. Ja blenderowałem i robiłem kulki. Później cała klasa sprzątała. Rozmawialiśmy o czołgach. Rozsypały mi się wiórki kokosowe i spadł mi blender.
Wiktor

Dziś zrobiliśmy bananowe ciasteczka. Było bombastycznie. Wszyscy się pobrudzili. Wszystko to robiliśmy w tajemnicy przed mamą.
Wojtek R.
Dzisiaj robiliśmy ciasteczka z kaszy jaglanej. Są bardzo zdrowe. Mam nadzieję, że będą pyszne. Robiliśmy je z okazji Dnia Mamy i Taty. Bardzo lubię zajęcia kuchenne.
Antek

Musiałam przynieść kaszę jaglaną do szkoły. Robiliśmy zdrowe rafaello  z panią Sylwią. Te ciasteczka były z okazji Dnia Rodziców. Jutro będziemy je pakować i robić słoiki. Ciekawe czy się spodobają.
Basia

piątek, 20 maja 2016

Żywe obrazy

W marcu pani Greta, nauczycielka plastyki, ogłosiła konkurs
Żywe Obrazy na Międzynarodowy Dzień Sztuki. Udział w konkursie był dla nas doskonalą zabawą z fotografią i z malarstwem. Wspólnie z dziećmi wybraliśmy twórczość Keitha Haringa.
Oto rozstrzygnięcie konkursu.

Bardzo dziękuję Uczniom i Wychowawczyniom klas I, II i III
za podjęcie wyzwania „Żywych Obrazów”.Dla przypomnienia: żywe obrazy to „zainscenizowane” arcydzieła malarstwa. Nasi uczniowie wybrali obraz lub obrazy, przygotowali stroje i upozowali siebie tak, by do złudzenia przypominać malarski oryginał. Tradycja żywych obrazów (franc. tableaux vivants) sięga początków XVIII w., a ich największa popularność przypada na przełom XIX i XX w., kiedy to fotografie żywych obrazów upozowanych przez amatorów, bądź zawodowych aktorów, sprzedawane były w formie pocztówek. Nasi uczniowie zaprezentowali bardzo wysoki poziom! A w ich realizacjach czuć prawdziwą pasję i radość tworzenia oraz wspólnej zabawy.


Klasa I pod dowództwem p. Renaty wzięła na warsztat polskie malarstwo portretowe sprzed ponad 100 lat. Fantastycznie zainscenizowała i zrealizowała portrety dzieci malowane przez Stanisława Wyspiańskiego i Tadeusza Makowskiego. Żywe portrety klasy pierwszej doskonale oddają tajemniczy i oniryczny klimat młodopolskich obrazów.Zachwyca prostota środków i świetny dobór modeli. 


Klasa II dowodzona przez p. Sylwię idealnie dopasowała materiał wyjściowy do temperamentu klasy. Zainspirowała ich szalona twórczość Keitha Haringa – współczesnego amerykańskiego artysty streetartowego, którego dzieła tętnią żywymi barwami i mocnym przekazem. Wyraźnie widać, że ich źródłem jest sztuka ulicy. W realizacjach klasy drugiej doskonale czuć tę pozytywną energię, młodzieńczą świeżość i ogromne poczucie humoru. Szczególne wyrazy uznania należą się p. Sylwii za pracochłonną cyfrową obróbkę obrazów! 

Klasa III pod kierunkiem p. Justyny wybrała obraz „Maskarada” Tadeusza Makowskiego. Charakterystyczne dla tego malarza humorystyczne i pełne wdzięku scenki rodzajowe z udziałem dzieci mocno działają na wyobraźnię odbiorców. Żywy obraz klasy trzeciej wspaniale tworzy
i wciąga nas w magiczny i nierealny świat karnawałowo-cyrkowy; w świat nieograniczonej wyobraźni. Fantastyczne kostiumy!

Nie sposób wskazać jednego zwycięzcę tego konkursu. Wygrali wszyscy uczestnicy!OGROMNE BRAWA I GRATULACJE!
Greta Wierzbięta (pani od plastyki)

Dziękuję Rodzicom za pomoc w przygotowaniach do konkursu, za stroje i farby.
Bez Was nie byłoby takiego efektu.

Zapraszamy Was na wystawę przygotowanych przez nas obrazów. 


Powered by emaze

niedziela, 8 maja 2016

Spotkanie z książką

Kolejne spotkanie z książką za nami. Dziś poprowadził je Kuba. Usłyszeliśmy fragment książki Kornela Makuszyńskiego Przygody Koziołka Matołka. Po wysłuchaniu fragmentu rysowaliśmy ilustracje i komiksy, przygotowaliśmy Raport z czytelni. Tradycyjnie nagraliśmy czytany fragment komiksu. Zapraszamy do wysłuchania.

Posłuchaj

Packa na.....osy

Po raz kolejny zajęcia z matematyki przeprowadziłam na placu zabaw. Tym razem utrwalaliśmy tabliczkę mnożenia przy pomocy pacek na muchy i planszy z wynikami mnożenia. 
Część dzieci miała jednak ochotę na powtórkę z kaboom.

Spotkanie z książką

Dzięki Maksowi, ja przeniosłam się w czasy swojego dzieciństwa, a dzieci miały okazję posłuchać opowiadania o poszukiwaniu przyjaciela. Książka Co mam z serii Poczytaj mi mamo to opowieść o 6-letnim chłopcu, który ma rodziców, rower, małą siostrę w wózku, ale brakuje mu przyjaciela i z tego powodu jest smutny. Po wysłuchaniu wszyscy mieliśmy okazję podzielić się swoimi doświadczeniami. Niektórzy z nas już mają, inni jeszcze nie. Ale zgodnie stwierdziliśmy, że na prawdziwego przyjaciela warto poczekać.
Posłuchaj

piątek, 6 maja 2016

Majówka Oli

Ola spędziła majówkę bardzo aktywnie. Zwiedziła jaskinię Raj i ruiny zamku w Chęcinach. 
Odwiedziła dinozaury w Bałtowie
Wybrała się na safari
Odwiedziła Europejskie Centrum Bajki gdzie spotkała się z koziołkiem Matołkiem.

czwartek, 5 maja 2016

Wilczy Szaniec

Dziś Wojciech opowiadał nam o swojej majówce. Wraz z rodziną zwiedził Wilczy Szaniec. Przy okazji rozgorzała dyskusja na temat II wojny światowej. Chłopcy mieli okazję podzielić się swoimi wiadomościami na temat sprzętu wojskowego.
Galeria zdjęć

środa, 4 maja 2016

Jak nam minął weekend majowy?

Mamy taki zwyczaj, że zawsze po weekendzie pierwszą lekcję przeznaczamy na rozmowy - opowiadamy jak nam minął wolny czas, gdzie byliśmy, co się wydarzyło ciekawego. Przynosimy pamiątki, pokazujemy zdjęcia, prezentacje. To bardzo ważny dla nas moment - po pierwsze mamy możliwość podzielić się czymś dla nas ważnym,  po drugie uczymy się aktywnie słuchać. Przed długim weekendem majowym poprosiłam chętne dzieci o krótką notatkę ze zdjęciem.
Galeria zdjęć
Oliwka przygotowała książeczkę
Basia z Kubą prezentację