Ponad tydzień temu na warsztatach szyliśmy króliki. Nie dla siebie, ale dla drugiej osoby.
Dobrze jest dawać i widzieć radość drugiej osoby. Z niecierpliwością czekaliśmy na Mikołajki. Wylosowaliśmy karteczki z imionami i obdarowaliśmy się wzajemnie.
Pani Sylwia też dostała prezent - pięknego bałwana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz